Jeszcze kilka lat temu sprzedaż auta wyglądała prosto: klient widział reklamę, przychodził do salonu samochodowego i finalizował zakup. Dziś to zupełnie inna historia – bardziej jak serial z wieloma wątkami. Klient zaczyna od przeglądania ofert online, może zostawić komentarz pod postem albo wysłać wiadomość na Messengerze, potem dzwoni, pisze e-mail, odwiedza salon, a na końcu znów wraca do internetu, żeby porównać oferty.
W takich warunkach wielokanałowość (omnichannel) w komunikacji z klientem jest kluczowa. Klient oczekuje, że niezależnie od kanału będzie miał do czynienia z tą samą osobą, nie będzie musiał powtarzać tych samych pytań, dostanie szybkie i konkretne odpowiedzi, a przede wszystkim poczuje, że rozmawia z człowiekiem, a nie maszyną.
Naszym zadaniem jest więc zadbać o ciągłość tej rozmowy – tak, by klient miał wrażenie, że cała ta ścieżka to jedna spójna i przemyślana historia, bez zbędnych przerw czy powtórek.
Proces sprzedaży samochodów w 2025 roku to mozaika kanałów komunikacji, które razem tworzą spójną całość. Klient może:
obejrzeć Twój post o nowym modelu na LinkedIn lub innych mediach społecznościowych (social media w sprzedaży samochodów),
szybko zadać pytanie na Messengerze,
umówić się na jazdę próbną przez formularz na stronie internetowej,
dopytać o szczegóły finansowania w salonie,
a ofertę otrzymać e-mailem, by później wrócić do internetu i porównać propozycje konkurencji.
Jeżeli w każdym z tych momentów zaczynasz od nowa, tracisz przewagę konkurencyjną. W nowoczesnej, wielokanałowej sprzedaży samochodów wygrywają handlowcy, którzy potrafią skutecznie łączyć wszystkie punkty kontaktu, budując trwałe relacje i zaufanie klientów.
Czas reakcji jest dziś walutą w sprzedaży. Wyobraź sobie sytuację: Pracujesz nad ofertą w konfiguratorze. Nagle pojawia się SMS: „Czy ten model, o którym rozmawialiśmy, jest dostępny z pakietem zimowym?”.
Bez Microsoft Phone Link: odkładasz klawiaturę, bierzesz telefon, odblokowujesz, otwierasz wiadomość… wracasz do laptopa sprawdzasz plik stockowy, wracasz do telefonu powtarzasz procedurę… a w tym czasie rytm pracy znika.
Z Microsoft Phone Link: powiadomienie wyskakuje na ekranie laptopa. Widzisz treść, odpisujesz w 10 sekund, mając otwarty CRM, a jeśli trzeba – kopiujesz dane z oferty prosto do SMS-a.
Efekt? Klient dostaje odpowiedź, zanim zdąży kliknąć w ofertę konkurencji. Ty nie przerywasz pracy, a rozmowa zachowuje płynność. Mała niepozorna optymalizacja, która zwiększy efektywność Twojej pracy. W przypadku Macbooka i iPhone’a funkcja działa automatycznie.
Każdy handlowiec zna ten moment: klient podchodzi do biurka, zaczyna rozmowę używając Twojego imienia – a Ty nie pamiętasz szczegółów jego poprzedniej wizyty.
Pamiętam, jak sama znalazłam się w takiej sytuacji. Klient wszedł do salonu, a ja nie mogłam sobie przypomnieć jego imienia ani detali. Uśmiechnęłam się i powiedziałam:
„Świetnie, że Pana widzę! Ostatnio próbowałam wysłać zaproszenie na premierę nowego modelu, ale za każdym razem słyszałam w słuchawce: „nie ma takiego numeru”. Czy mógłby mi Pan pomóc go uzupełnić?”.
Po aktualizacji danych w CRM zobaczyłam pełną historię klienta:
kiedy i jaki samochód kupił,
jakie miał potrzeby (np. duży bagażnik ze względu na psa),
dodatkowe informacje, jak imię psa – Abeja.
Dzięki temu rozmowa przebiegała naturalnie, klient poczuł się ważny i zapamiętany. Przy okazji zdradził, że myśli już o kolejnym samochodzie. Dlatego CRM jest sercem każdego procesu sprzedaży w strategii omnichannel, pozwalając na gromadzenie wszystkich danych i historii klienta w jednym miejscu.
Poniżej kilka zasad skutecznego prowadzenia CRM w sprzedaży samochodów:
Zawsze zapisuj źródło kontaktu (link, wydarzenie, polecenie).
Notuj intencję i realny termin decyzji.
Dodawaj szczegóły, które mogą wrócić po miesiącach.
Po każdej rozmowie wpisz: jedno zdanie o intencji, jeden detal oraz kolejny krok z datą.
Aktualizuj dane od razu lub w tym samym dniu.
W 2025 roku LinkedIn to jedno z najskuteczniejszych narzędzi sprzedaży samochodów, ale klienci coraz częściej trafiają też przez Instagram, Facebook, a nawet TikTok. Kluczem do sukcesu są autentyczne treści i regularność.
Przykład z życia:
Podczas jednego ze szkoleń podszedł do mnie Janek – handlowiec marki VW – i pokazał świetny pomysł na prezentowanie swojego stanu magazynowego w social mediach. Nazwał to „przeglądem placu”. Regularnie publikuje dynamiczne rolki, w ciekawy i energiczny sposób pokazując, co nowego pojawiło się u niego w tym tygodniu czy miesiącu. Jak sam mówi, klienci bardzo często odnoszą się do tych publikacji w rozmowach – potwierdzając że chcą kupić samochód u niego bo widzieli jego „relacje” w SM.
Dobre praktyki w social media sprzedaży samochodów:
Publikuj regularnie, ale z wartością – jeden wartościowy post tygodniowo jest lepszy niż wiele pustych,
Pokazuj prawdziwe sytuacje: odbiory aut, testy, porównania, przegląd placu,
Odpowiadaj na komentarze i wiadomości tego samego dnia – to buduje dostępność,
Zachęcaj klientów do oznaczania Cię w postach z odbioru auta – to darmowa rekomendacja.
Narzędzia wspierające automatyzację social media:
Canva – szablony grafik na kwartał dla spójności,
Meta Business Suite – planowanie postów na Facebook i Instagram,
ChatGPT – wsparcie w tworzeniu treści i pomysłów.
Sprzedaż aut w 2025 to wyzwanie – klient jest wszędzie: social media, telefon, e-mail, salon. Płynne łączenie kanałów to klucz do sukcesu.
Praca z wieloma kanałami komunikacji to spore wyzwanie i łatwo popełnić błędy, które mogą kosztować utratę klienta. Oto najczęstsze potknięcia, które zauważam u handlowców pracujących w modelu omnichannel – warto ich unikać, by nie tracić cennej szansy na sprzedaż:
Resetowanie rozmowy przy zmianie kanału – zamiast kontynuować, zaczynasz od nowa, co zniechęca klienta.
Brak zapisu w CRM – pamięć zawodzi, tracisz ważne informacje.
Chaotyczne wiadomości – zbyt wiele wątków w jednym mailu myli klienta.
Brak krótkiego potwierdzenia – proste „wrócę do Pana z odpowiedzią o 14:00” buduje zaufanie.
Rozproszenie treści online – niespójne posty osłabiają wizerunek marki.
Omnichannel to standard sprzedaży samochodów w 2025 roku. Wygrywają dziś handlowcy, którzy potrafią:
reagować szybciej niż konkurencja,
prowadzić CRM jak pamiętnik relacji z klientem,
być spójnym i konsekwentnym online i offline,
łączyć wszystkie punkty kontaktu w jeden, płynny proces sprzedaży.
Nawet drobne zmiany, jak korzystanie z Phone Link, lepsze notatki w CRM czy regularny, wartościowy content w social media, mogą znacząco poprawić Twoje wyniki sprzedaży i relacje z klientami.
W naszych szkoleniach, m.in. Sprzedaż flotowa – pozyskiwanie i obsługa klientów biznesowych, uczymy jak skutecznie wykorzystywać takie narzędzia. Uczestnicy zdobywają praktyczne umiejętności w zakresie targetingu – czyli poprawy skuteczności w pozyskiwaniu klientów biznesowych, a także networkingu, czyli efektywnego wykorzystania mediów społecznościowych oraz działań sytuacyjnych, które pomagają zdobywać nowych klientów.