Rzeczywistość, w której funkcjonujemy – zarówno zawodowo, jak i prywatnie – stawia przed nami codziennie nowe wyzwania. Duża liczba obowiązków, szybkie tempo życia oraz niepewność jutra, mogą znacząco wpłynąć na naszą kondycję psychiczną. Dziś pomocy potrzebuje Twój podwładny, jutro przyjaciel, a pojutrze? Może Ty sam?
Umiejętność efektywnego wspierania innych oraz świadomego, konstruktywnego narzekania to kluczowe kompetencje, które poprawiają komunikację, wzmacniają relacje i budują zdrowe, wspierające środowisko – zarówno w pracy, jak i poza nią.
Z tego artykułu dowiesz się, jak efektywnie pomagać w miejscu pracy i w przestrzeni prywatnej oraz jak mówić o własnych trudnościach, by ułatwić innym wsparcie nas samych, gdy będziemy go potrzebować.
Nie chcesz się złościć? Ja też nie! Wolę czuć radość, spokój i pozytywne emocje, które są wygodne zarówno dla mnie, jak i mojego otoczenia. Jednak w codziennym życiu, w pracy i poza nią, nieustający dobrostan emocjonalny jest niemożliwy. Im szybciej zaakceptujemy naturalność trudnych emocji, tym łatwiej nam będzie skutecznie nimi zarządzać.
Złość, smutek i strach to emocje, które często pojawiają się w sytuacjach stresujących Warto pamiętać, że emocje nie dzielą się na „dobre” i „złe” – każda z nich niesie ważną informację.
Przykłady:
Złość to sygnał, że ktoś przekracza nasze granice i zaproszenie do asertywnego wyrażenia swoich potrzeb.
Smutek wskazuje, że potrzebujemy wytchnienia i chwili na regenerację psycho-fizyczną.
Strach ostrzega nas przed realnym zagrożeniem, ale może też sugerować, że nie jesteśmy gotowi na zmianę, która jest lub za chwilę będzie naszym udziałem.
W kontekście efektywnego wspierania innych oraz konstruktywnego narzekania, ważne jest, aby zaakceptować swoje emocje. Współczesne społeczeństwo, często pod wpływem wyidealizowanych obrazów z mediów społecznościowych (jak Instagram czy TikTok), może mieć trudność z akceptacją niewygodnych emocji.
Zgadzam się z dr Brené Brown, która podkreśla, że aby w pełni doświadczać radości i innych pozytywnych emocji, trzeba pozwolić sobie również na odczuwanie tych spoza strefy komfortu. Rozwijanie inteligencji emocjonalnej pomaga lepiej radzić sobie ze złością i skuteczniej wspierać siebie oraz innych, zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym.
Przypomnij sobie ostatnią trudną sytuację, którą podzieliłeś się z kimś bliskim – może z kolegą z pracy, partnerem lub przyjaciółką. Zastanów się – czego najbardziej potrzebowałeś od tej osoby? W trudnych momentach większość z nas oczekuje przede wszystkim obecności i uważnego wysłuchania, a nie natychmiastowej rady czy pocieszania słowami typu „Dasz radę” albo „Zobacz pozytywy tej sytuacji”.
W rzeczywistości, nie zawsze potrafimy szybko dostrzec pozytywne strony trudności, ani znaleźć siłę, by je pokonać. Czasem życie daje nam więcej, niż jesteśmy w stanie unieść, a słowa „mogło być gorzej” nie pomagają, a wręcz mogą zaszkodzić.
Warto zrozumieć, że za tymi popularnymi frazami „dasz radę” czy „wszystko będzie dobrze” zwykle nie kryją się złe intencje. To często reakcja wynikająca z:
dyskomfortu związanego z czyimś smutkiem,
niechęci do konfrontacji z problemami innych, zwłaszcza gdy sami mamy swoje wyzwania,
poczucia obowiązku, by pomóc, choć niekoniecznie wiemy jak,
zakłopotania wynikającego ze świadomości własnego uprzywilejowania wobec trudności rozmówcy.
Z tych powodów, często w odpowiedzi na czyjeś trudności oferujemy nieproszone rady, zamiast zapytać, czy w ogóle ktoś chce pomocy, a jeśli tak, to jakiego typu.
Umiejętność słuchania i wsparcia bez natychmiastowego doradzania to droga do efektywnej pomocy i budowania prawdziwych relacji – zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym.
Inteligencja emocjonalna (EQ) to klucz do serca i umysłu osoby potrzebującej wsparcia, a także fundament zdrowych i bezpiecznych psychologicznie relacji zawodowych i prywatnych.
Kiedy ktoś dzieli się z Tobą swoimi problemami i narzeka, odłóż na bok swoją wiedzę i doświadczenie czyli inteligencję poznawczą (IQ). Włącz za to zasób, jakim jest inteligencja emocjonalna, a w szczególności empatia.
Jak wspierać narzekającego? Trzy kluczowe kroki:
Potwierdzenie obecności i zrozumienia – pokaż, że jesteś dostępny, słyszysz i rozumiesz emocje tej osoby. Przyjmij, że ma prawo czuć to, co czuje.
Wysłuchanie bez oceniania – często to właśnie bycie wysłuchanym i zaakceptowanym jest najlepszą pomocą. Nie bagatelizuj, nie wyśmiewaj, nie podważaj emocji.
Zapytanie o potrzeby – dowiedz się, czego oczekuje od Ciebie w tym momencie narzekająca osoba i jakiego wsprcia potrzebuje.
Co jeśli nie możesz pomóc? Asertywna odmowa w trzech krokach:
Sparafrazuj prośbę lub wyraź swoją intencję, by pokazać, że rozumiesz, np. „Rozumiem, że potrzebujesz wsparcia w…”.
Odmów szczerze, podając prawdziwy powód: „Nie czuję się teraz na siłach” lub „Nie mam przestrzeni, aby Ci pomóc”.
Zaproponuj alternatywę lub innego rozmówcę: „Wiem, że Ania miała podobną sytuację, więc może mogłaby Ci pomóc” albo „Nie mogę zrobić dla Ciebie X, ale mogę pomóc w Y – co o tym myślisz?”.
Pamiętaj, że pomaganie nie powinno odbywać się kosztem Twoich granic i zasobów emocjonalnych. Mów otwarcie, jeśli nie masz na to przestrzeni – to oznaka zdrowej asertywności i szacunku do siebie i innych.
Narzekanie często kojarzy się negatywnie, jednak każdy z nas prędzej czy później potrzebuje wsparcia – czy to od przełożonego, kolegi z zespołu, czy przyjaciela. Dlatego dajmy sobie prawo do tego, ale róbmy to konstruktywnie, tak aby dać innym szansę na efektywne wsparcie.
Dlaczego warto narzekać? Plusy narzekania:
Buduje więzi i wzmacnia relacje.
Uczy empatii i lepszego rozumienia innych.
Pomaga wyrażać potrzeby i prosić o pomoc.
Bywa początkiem głębokich i wartościowych rozmów.
Pozwala pozyskać opinie i nową perspektywę.
Zaspokaja potrzebę uwagi i zrozumienia.
Motywuje do wprowadzania zmian.
Oczyszcza z negatywnych emocji (katharsis).
Zasady mądrego narzekania – jak narzekać efektywnie:
Miej świadomość celu – zanim zaczniesz narzekać, zastanów się, po co to robisz: czy chcesz być wysłuchany, szukasz konkretnej pomocy, czy tylko chcesz się wyrazić.
Rozpoznaj swoje potrzeby – pomyśl, jaka potrzeba stoi za tym, co chcesz przekazać. To klucz do jasnej komunikacji i efektywnego wsparcia.
Bazuj na faktach – mów najpierw o konkretnej sytuacji, zdarzeniach, a potem o emocjach, które wywołały. Dzięki temu Twoje narzekanie będzie bardziej zrozumiałe i konstruktywne.
Miej wizję rozwiązania – nawet jeśli jest niejasna, pokaż, czego oczekujesz lub jak według Ciebie można sytuację poprawić. Warto też pomyśleć, kto i jak może Ci realnie pomóc.
Im wyższa inteligencja emocjonalna, tym efektywniej wspierasz i konstruktywniej narzekasz. Bez względu na to, czy jesteś menedżerem, pracujesz w HR, czy po prostu chcesz lepiej radzić sobie z emocjami, temat inteligencji emocjonalnej dotyczy każdego z nas. W końcu najpierw jesteśmy ludźmi, a dopiero potem pełnimy różne role.
Dlaczego warto rozwijać inteligencję emocjonalną?
Pozwala być skutecznym wsparciem dla innych.
Ułatwia konstruktywne narzekanie i wyrażanie potrzeb.
Uczy proszenia o pomoc, bez poczucia słabości.
Wyciąganie ręki po pomoc nie czyni nas słabszymi. Dr Brené Brown z pewnością puściłaby w takiej chwili do Ciebie oczko, upatrując w tym aktu najwyższej odwagi i autentyczności.
Zainspiruj się naszą ofertą szkoleń, w której znajdziesz m.in.:
Szkolenie z inteligencji emocjonalnej – rozwijaj umiejętności rozpoznawania emocji i efektywnej komunikacji.
Szkolenie z zarządzania emocjami – naucz się radzić sobie z trudnymi emocjami w codziennej pracy.
a także tematy związane z zarządzaniem stresem, budowaniem rezyliencji oraz dobrostanem. Skontaktuj się z nami i wspólnie zaprojektujmy rozwój Twojego zespołu!
Tak, jeśli odbywa się w sposób konstruktywny i świadomy. Pozwala rozładować napięcia, otworzyć przestrzeń na dialog i wspólne szukanie rozwiązań.
Najlepiej asertywnie odmówić, jasno wyjaśniając powód, ale jednocześnie zaproponować inne rozwiązanie lub osobę, która może pomóc. To pozwala zachować relację i szacunek obu stron.
Inteligencja emocjonalna pozwala zrozumieć emocje własne i innych, co jest kluczowe do empatycznego słuchania i odpowiedniego reagowania. Dzięki niej możemy lepiej wspierać, stawiać granice i unikać niepotrzebnych konfliktów.