Skąd czerpać energię do Życia?

W ciągu dnia wykonujemy dziesiątki zadań, na które składają się dziesiątki czynności. Trudno więc nie zgodzić się z panującym powszechnie przekonaniem, że jesteśmy w ciągłym biegu, w którym zawsze mamy coś do zrobienia. Tryb działania towarzyszy nam od momentu otworzenia rano oczu do momentu ich zamknięcia, a wynika z ról jakie pełnimy w swoim życiu. W domu jesteśmy rodzicem, małżonkiem, partnerem, dzieckiem, rodzeństwem, przyjacielem, sąsiadką, klientką, obywatelką itd., a w pracy pracownikiem, szefem, współpracownikiem, kontrahentem.Każda z tych ról to lista obowiązków i odpowiedzialność jaką bierzemy na siebie, a podejmowane w związku z nią aktywności, mogą być źródłem pozytywnej energii lub jej nas pozbawiać – tak w domu jak i w pracy. Czym zatem jest energia, dzięki której mamy codzienny napęd do działania i żyjemy, skąd ją czerpać, by osiągać nie tylko wysokie wyniki czy zyskać satysfakcję z tego co i jak robimy, ale przede wszystkim, by cieszyć się zdrowiem fizycznym i psychicznym?

Energia

Odpowiedzi na to pytanie warto poszukać w tak zwanym „nowym wzorcu” wydajności zbudowanym w oparciu o pojęcie energii. Jego twórcami są Tony Schwartz – prezes i założyciel Energy Project z siedzibą w Nowym Jorku oraz Jim Loehr. Energia to zdolność do wykonywania pracy. Im skuteczniej potrafimy zarządzać swoimi zasobami energetycznymi, tym mamy więcej wewnętrznej siły, by dobrze wywiązać się ze swoich ról, angażować się w zadania, które na siebie przyjmujemy, a przede wszystkim mieć dobre samopoczucie, które w dużej mierze wpływa na naszą skuteczność i satysfakcję z życia, zarówno zawodowego jak i osobistego.

Cztery kluczowe zasady zarządzania energią:

  1. Pełne zaangażowanie wymaga czerpania z czterech oddzielnych, ale powiązanych ze sobą źródeł energii: fizycznej, emocjonalnej, umysłowej i duchowej.
  2. Poziom energii spada zarówno przez jej nadmierne, jak i zbyt małe zużycie, należy więc na przemian zużywać i odnawiać energię. W takim gospodarowaniu najważniejszą rolę odgrywa nasza uważność na siebie i to, co się wokół nas dzieje oraz zdrowy rozsądek.
  3. Jeśli chcemy zwiększać własną wydajność, powinniśmy przekraczać własne normy, działając tak samo systematycznie, jak wyczynowi sportowcy. Przy czym niezwykle istotne jest mądre badanie swoich granic i dbanie o nie.
  4. Metodą na właściwe zarządzanie własną energią jest wprowadzenie do swojego życia odpowiednich rytuałów, które pomagają nam zmienić niekorzystne nawyki i wprowadzać te, które wspierają nas w codzienności. Kluczem jest rozwijanie własnej świadomości i uważności, by dostrzegać to, co nam nie służy i wprowadzać oraz podtrzymywać dobre praktyki.

Fundament – Energia Fizyczn 

Jak często zdarza się, że w południe czy pod koniec dnia pracy, nie mamy już na nic siły, ziewamy, trudno nam jest się skupić, albo chorujemy kiedy przychodzi czas weekendu lub urlopu. Brak zasilania energii fizycznej skutkuje problemami z zasypianiem albo napadami narkolepsji w ciągu dnia, niekontrolowanym przyrostem wagi, słabą kondycją, dolegliwościami żołądkowymi, odczuwanym zmęczeniem i zniechęceniem do tego co mamy zrobić. W takich stanach często próbujemy się „ratować” kolejnym kubkiem kawy, energetyzerem czy pochłoniętym między spotkaniami batonem zakupionymi w najbliższym automacie.

Źródłem energii fizycznej jest w pierwszej kolejności sen. I choć wydaje się to banalne, warto wziąć sobie to naprawdę do serca. W trakcie snu, kiedy ciało i umysł nie odczuwają żadnego oporu spowodowanego naszym myśleniem (często negatywnym) czy wysiłkiem fizycznym (m.in. napięciem mięśniowym), regeneruje się nasz cały organizm. Odpowiedzialny za to jest hormon wzrostu, który odbudowuje i wzmacnia ciało. Nasze komórki dosłownie naprawiają się i szybciej wymieniają na nowe. Dlatego długość snu ma ogromne znaczenie – rekomenduje się 7-9 godzin na dobę (95% z nas tyle snu potrzebuje do pełnej regeneracji). Przed snem warto się zrelaksować i wyciszyć, by dzięki temu szybciej wejść w odpowiednie fale mózgowe i więcej energii czerpać z odpoczynku. Dobrym pomysłem jest spisanie wcześniej wszystkiego co chodzi nam po głowie i wyłączenie komputera, TV czy telefonu na minimum 45 minut przed położeniem się do łóżka. Wiele badań dowodzi negatywny wpływ niebieskiego światła urządzeń elektronicznych na nasz układ nerwowy.

Kolejnym ważnym źródłem energii fizycznej jest jedzenie. Warto zastanowić się, co wkładamy do swojego żołądka, jak często i jak szybko to jemy. Dobrze będzie jeść przynajmniej 5 naprawdę zdrowych posiłków dziennie i koniecznie pić odpowiednią ilość wody. W końcu jesteśmy tym co jemy!

Odpoczywamy nie tylko w nocy. By mieć siłę przez całą dobę, musimy naprawdę planować i wykorzystywać przerwy od pracy w trakcie dnia. To nasz obowiązek. Organizujmy dzień pracy – zgodnie z przytoczonymi przez autorów badaniami – w cyklach 90-120 minut, po czym zróbmy przerwę na regenerację. Prawdziwą przerwą od pracy jest zrobieniem czegoś co nie jest z nią związane i co jest źródłem odpoczynku oraz pozytywnych emocji.

Kluczowy jest również ruch. Jeśli mamy tendencję do kupowania karnetów na zajęcia fitness i chowania ich na dolną półkę, to zacznijmy np. od zastąpienia widny schodami. Potrzebujemy zrobić codziennie 10 tysięcy kroków, by dbać o swoje zdrowie fizyczne. Warto też podjąć dialog z wewnętrznym oponentem, może okazać się, że damy radę zrezygnować z np. oglądania TV na rzecz 30 minut ćwiczeń trzy razy w tygodniu.

E-MOC-JA – Energia Emocjonalna 

Emocje w jednej chwili mogą nas uskrzydlić i dać napęd do działania lub wycofać i utrzymać nas w bierności. Tony Schwartz stworzył macierz, która pokazuje w jakich strefach działamy w ciągu dnia i jakie dominują w nich emocje:

OT_Energia

Warto poświęcić chwilę czasu trzy razy dziennie i odpowiedź sobie na pytanie, w której strefie się teraz znajdujemy i na co mamy w związku z tym wpływ. Bowiem bardzo ważne jest płynne przechodzenie ze strefy wyniku do strefy odnowy i odpowiednie regenerowanie się w niej. Dlatego aktywności (nawet te z pozoru drobne), które sprawiają nam przyjemność i są źródłem odpoczynku, nie możemy traktować jak opcji, z której zrezygnujemy, gdy pojawi się coś „pilniejszego”.

Kiedy znajdujemy się w strefie przetrwania warto skorzystać z umiejętności zarządzania własnym stresem, a najlepiej będzie, jeśli rzadko będziemy do niej przechodzić – choć często wydaje się to mało realne.

Pamiętajmy również jak niebezpieczna jest strefa wypalenia. Uważność na siebie pomoże nam szybko uświadomić sobie, że niebezpiecznie się do niej zbliżamy lub już w niej jesteśmy i podjąć dobre kroki, by jak najszybciej ją opuścić.

 Uwaga – Energia Umysłowa

 Kluczem do zarządzania energią umysłową jest zdolność do utrzymywania uwagi, do koncentracji na tym co robimy w danej chwili, „tu i teraz”. Umiejętne zarządzanie swoją uwagą to klucz do dobrej efektywności i samopoczucia. Uwaga decyduje bowiem o tym, w co i jak angażujemy całą swoją cenną energię. Warto więc zastanowić się jak nią kierujemy, kiedy udaje nam się być naprawdę skupionym i na jakich zdaniach, jak szybko się rozpraszamy i podążymy automatycznie za naszymi myślami lub bodźcami zewnętrznymi, zamiast skupiać się na chwili obecnej. Przez blisko 90% czasu jesteśmy na autopilocie, który możemy wyłączyć dzięki rozwijaniu swojej świadomości.

Zacznijmy od wykonywania jednej rzeczy w jednym czasie, pamiętając o tym, że multizadaniowość to mit, który działa na nas destrukcyjnie i nie prowadzi do lepszych rezultatów. Starajmy się przynajmniej na godzinę dziennie wyłączyć odbiór maili, aby całą uwagę poświęcić wykonywanej pracy. Każdego dnia wyznaczajmy sobie najważniejsze zadania na dzień następny i rozpocznijmy go dokładnie od realizacji tych obowiązków, koncentrując się na nich przez przynajmniej 60 minut.

Energia umysłowa wiąże się również z naszą kreatywnością. Dlatego niezwykle istotne jest rezerwowanie sobie czasu na burze mózgu lub inną technikę tworzenia pomysłów i rozwiązań. Kreatywność bardzo mocno wspiera relaks i odczuwanie przyjemności, gdyż wymaga ona od nas naprzemiennego przechodzenia z aktywności w stan odprężenia. Pomysł nad którym intensywnie pracujemy i który później „odkładamy na półkę”, przebywa w twórczym „inkubatorze”, w którym bez przerwy pracuje nad nim nasza podświadomość. Stąd na najlepsze pomysły wpadamy np. pod prysznicem.

Tożsamość – Energia Duchowa 

Zasilanie energii duchowej zaczyna się od zdawania sobie bardzo ważnych ale i trudnych pytań: Kim jestem? Kim chcę być? Co jest dla mnie ważne w życiu? Do czego dążę? Jak chcę to życie przeżyć? Jakimi wartościami chcę się kierować? Które są dla mnie ważne i co zrobię, by zgodne z nimi żyć? I tu również rozwijanie uważności jest fundamentem docierania do prawdziwego siebie i podejmowania konstruktywnych kroków na tej drodze.

Nie licz na swoją „chęć”, wprowadzaj rytuały

Wszystko łatwo się czyta, nawet z łatwością możemy o tych sprawach myśleć, odnieść je do siebie i swojej sytuacji, ale dużo trudniej zacząć działać i wykonać pierwszy krok. Dlatego zarządzanie energią opiera się na wprowadzaniu do swojej codzienności rytuałów, które mają nas wspierać w drodze do zmiany. Pozytywne rytuały pomagaj nam znaleźć czas na regenerację i odpoczynek oraz na bycie ze sobą.

Zatem, w którym obszarze potrzebujemy podjąć pierwsze działania, by czuć się tak jak chcemy się czuć, czerpać z tego co robimy satysfakcję i dbać o siebie, a w konsekwencji mieć siłę, by być wsparciem dla innych? Jeśli odpowiemy sobie na to pytanie, trzeba przejść do kolejnego – Dlaczego jest to dla mnie ważne? Jaką będę miał z tego korzyść? Świadomość prawdziwej potrzeby i sensu tego co robimy jest potężną siłą sprawczą. To ona będzie nas wspierać w zaplanowaniu rytuału i jego realizacji.

Inspirujące źródło: T. Schwartz „Taka praca nie ma sensu”, wydawnictwo MT Biznes, Warszawa 2012

Zobacz również