Zauważaj swoje myśli – myśli, które intensyfikują nasz stres.

Dziennie przez naszą głowę przechodzi 60 tysięcy myśli. To one decydują o tym jak się czujemy i jak działamy. Wywierają wpływ na poziom naszej motywacji oraz zaangażowanie, a więc przekładają się na to co osiągamy w swoim życiu i na to czego nie osiągamy. Jedna myśl może zasiać w nas niepewność, zmobilizować do działania, zainspirować, wywołać uśmiech, smutek lub złość. Może być katalizatorem dobrej lub niewłaściwej dla nas zmiany. Nasze myśli mają ogromną moc, tworzą fundament pod emocje i w sekundę potrafią uruchomić cały proces reakcji w ciele, które oceniamy jako przyjemny lub nieprzyjemny. Praca z własnym nastawieniem wobec tego co się dzieje w obecnej chwili oraz wobec tego co mamy zrobić, która przekłada się na ilość energii jaką wkładamy w dane działanie, zaczyna się od pracy z naszymi myślami.

Czym jest myśl?
Dr Caroline Leaf specjalizując się w tematach związanych z optymalizacją działania naszego mózgu, twierdzi, że myśli to w zasadzie impulsy elektryczne, substancje chemiczne i neurony. Wyglądają jak drzewa z gałęziami, które się rozrastają za każdym razem kiedy nasza uwaga jest przy danej myśli, wzmacniając ją w ten sposób za pomocą kolejnych powiązań neuronalnych. Inaczej mówiąc, im mamy więcej określonych myśli, tym więcej połączeń tworzy mózg, które je wzmacniają. Tak tworzą się nawyki myślenia, które w sposób automatyczny włączają się w naszej głowie. Na każdym etapie tego procesu zaangażowane jest nasze ciało, które za pomocą wytwarzanych substancji chemicznych, natychmiast reaguje na to co stworzy umysł. Zaś reakcje fizjologiczne często uruchamiają kolejne myśli prowadzące do przeżywania określonych emocji. W konsekwencji schematy zakorzenione w naszym stylu myślenia, predysponują nas do tego, by w określony sposób widzieć siebie, innych i świat oraz przeżywać codzienne sytuacje.
Uważaj na swoje myśli
Myśli mogą nas wspierać lub obniżać nasze samopoczucie oraz skuteczność. Warto więc być na nie uważnym i dostrzegać te, które nas karmią i te, które są dla nas toksyczne. Praca z myślami zaczyna się od pierwszego kroku, który może dla umysłu brzmieć banalnie, ale jest fundamentem prawdziwego wpływania na to jak się czujemy i zachowujemy. Jest nim zauważanie tego co dzieje się z nami w danym momencie, bez próby ignorowania i uciekania od tego co nieprzyjemne. Jest to uchwycenie myśli, która pojawiła się w naszej głowie, uświadomienia sobie tego jak pomyślałem o sobie, o sytuacji czy innej osobie. Takie zatrzymanie daje nam ogromną możliwość decydowania o tym, w jakim stopniu myśli wpłyną na nasze zachowanie lub tworzenie się kolejnych automatycznych myśli, wciągających nas w swoją treść i mentalną historię.
Pułapki myślenia
O to kilka nawyków myślenia, które w postaci natrętnych, powracających myśli, potrafią ograniczać nasz potencjał, prowadzić do pogorszenia naszego samopoczucia, a w konsekwencji do osłabienia rezultatów, które osiągamy nie tylko w pracy.
Ciągłe wracanie do tego co się wydarzyło – to nawyk, który przenosi nas do przeszłych sytuacji, w których rozpamiętujemy (często w kategoriach porażek) to co już za nami, bez wyciągania konstruktywnych wniosków. Odciąga naszą uwagę od chwili obecnej, przez co zabiera nam możliwość świadomego przeżywania bieżącej chwili. W ten sposób bardzo często w różnych sytuacjach jesteśmy jedynie ciałem, a nasza uwaga angażuje się w odtwarzanie tego co przeżywaliśmy.
Ciągłe wybieganie w przyszłość – jeśli myślenie o przyszłości nie jest po prostu elementem naszego planowania zadań, tworzenia celów i kreowania marzeń, a nawykowym zakładaniem tego co ma się wydarzyć, warto zarządzić swoją uwagą i przekierować ją do chwili obecnej, zwłaszcza jeśli umysł kreuje negatywne scenariusze. Przykładem może być katastrofizowanie, które karmi się lękiem i zabiera nam ogromną ilość energii. Pułapka ta ukierunkowuje uwagę na tworzenie negatywnych założeń, zamykając w ten sposób dostęp do konstruktywnych rozwiązań. To połączenie pesymizmu z wyolbrzymionym poczuciem zagrożenia.
Krytyk wewnętrzny – „Ogromne znaczenie ma to co mówimy do innych, ale jeszcze większe to co mówimy do siebie.” Samokrytyka wcale nie mobilizuje nas do działania i stawiania czoła wyzwaniom. Warto odróżniać lawinę negatywnych myśli na swój temat, od wyciągania wspierających nas wniosków. Nasz dialog wewnętrzny bezpośrednio kształtuje nasze poczucie wartości.
Myślenie o tym czego nie chcemy – bardzo łatwo nam określać to, co czego nie chcemy doświadczać, ale dużo trudniej zdefiniować to czego tak na prawdę chcemy. Tam gdzie idzie nasza uwaga, tam idzie nasza cała energia. Warto kierować myśli na pożądane efekty, a nasza podświadomość będzie nas wspierać w ich osiąganiu.
Czytanie w cudzych myślach – to nieustanne tworzenie interpretacji na temat intencji innych osób. Nawyk ten jest szczególnie szkodliwy, gdy zakładamy z góry negatywne intencje wobec nas, a które bardzo często nie są prawdą.
Uważność
To tylko kilka z możliwych pułapek w które może wpadać nasz umysł. Warto więc być uważnym na to co dzieje się w głowie i w jakim kierunku podążają nasze myśli. W tym celu, bardzo wspierające są treningi oparte na uważności, które rozwijają naszą samoświadomość, zwiększając umiejętność dostrzegania i zmiany niekorzystnych dla nas schematów myślenia i zachowania.
Sposoby radzenia sobie z trudnymi myślami
Oto kilka przykładów alternatywnego podchodzenia do własnych myśli:

  1. Spróbuj zauważać swoje myśli i obserwować je ale bez poczucia, że musisz za nimi podążyć i wchodzić głębiej w ich treść.
  2. Pamiętaj, że myśli to nie fakty, lecz projekcja twojego umysłu. Spróbuj je potraktować jak wydarzenia mentalne.
  3. Zapisz swoje myśli na papierze. Dzięki temu nabierzesz do nich pewnego dystansu i mniej emocjonalnie zastanowisz się nad ich znaczeniem.
  4. Zmień perspektywę poprzez pytania: Czy ta myśl jest prawdą i jakie są na to dowody? Czy ta myśl pozwala mi się czuć tak jak chcę się czuć? Czy ta myśl pomaga mi realizować moje cele? Czy przyszła mi do głowy automatycznie? Czy wyciągam pochopne wnioski? Czy jest coś w tej myśli, co mogę zakwestionować? Co pomyślałbym o tym w innym czasie, w innym nastroju?
  5. Korzystaj z oddechu. Kiedy pojawią się myśli, które intensyfikują coraz mocniej twój stres i nakręcają historię w twojej głowie, przekieruj uwagę na oddech i obserwuj choćby przez kilkanaście sekund każdy wdech i wydech. Już po chwili zauważysz, że umysł się uspokaja i wycisza. Kiedy nie zasilisz swoją uwagą danej myśli, osłabisz jej wpływ na siebie.
  6. A kiedy w danej sytuacji nic nie możesz już zmienić, spróbuj przyjąć inny punkt widzenia i zadaj sobie pytanie: czego mogę się nauczyć dzięki tej sytuacji?

 

;